Związki próchniczne poprawiające jakość gleby

kwasy humusowe i fulwowe

Zmienia się obowiązujący w rolnictwie, ogrodnictwie i sadownictwie paradygmat. Chemiczne nawozy i pestycydy są używane coraz rzadziej. Prym wiodą nowe technologie oraz innowacyjne zabiegi agrotechniczne, które pozwalają na poprawę jakości gleby. Pozwalają one na utrzymanie plonu na wysokim poziomie pomimo ograniczonego nawożenia. Wśród tych innowacji szczególnie efektywne są kwasy humusowe i fulwowe. Czym są te związki oraz jak wpływają na żyzność gleby?

Skąd się bierze żyzność gleby?

Zacznijmy od tego, że żyzność jako taka nie ma ścisłej definicji. Najczęściej rozumie się przez nią potencjał gleby do wydania wysokich plonów. Innymi słowy, im bardziej żyzna gleba, tym większe plony wyda. Oczywiście na ilość i jakość plonów wpływa ogrom różnorodnych czynników jak choćby warunki atmosferyczne, ataki szkodników czy dobór odpowiedniej odmiany rośliny. Na część z nich nie ma się wpływu, ale na inne już tak. Istotnym czynnikiem osiągnięcia dorodnych plonów, na który można oddziaływać, jest właśnie urodzajność gleby. Żyzność gleby jest uzależniona od takich charakterystyk jak: zasobność w substancje mineralne, przepuszczalność, pojemność wodna, pojemność wymiany kationów, liczebność mikroorganizmów zamieszkujących glebę oraz zawartość próchnicy.

Próchnica glebowa, czyli źródło urodzajności

Próchnica to kluczowy czynnik warunkujący żyzność gleby oraz potencjał plonotwórczy roślin. Jest to warstwa gleby o największej zasobność w składniki mineralne oraz mająca wpływ na najważniejsze cechy fizyczne i chemiczne gruntu. Tym bardziej martwi fakt, że zawartość próchnicy w polskich glebach jest zastraszająco niska. Szacuje się, że od 40 do 70% gruntów (w zależności od rejonu Polski) ma poziom próchnicy poniżej 2%, co jest absolutnym minimum dla żyznej gleby. Co jest przyczyną takiej sytuacji? Między innymi eksploatacja gleb wynikająca z nadmiernego stosowania nawozów chemicznych oraz braku płodozmianu. Konsekwencje tego stanu rzeczy mogą być opłakane. Spada jakość plonu, a rośliny są bardziej narażone na czynniki stresowe: choroby, ataki szkodników oraz ekstremalne warunki pogodowe (burze i susze). Sposobem na odbudowę próchnicy w glebie są kwasy humusowe.

Czym są kwasy humusowe i fulwowe?

Już od lat 80 XX wieku gleboznawcy prowadzą intensywne badania na temat składu gleby. Odkryto trzy główne frakcje: kwasy huminowe i fulwowe oraz huminy, zbiorczo nazywany substancjami humusowymi lub czasami związkami próchnicznymi. Poszczególne frakcje różnią się między sobą m.in. zdolnością do rozpuszczania w wodzie oraz kolorem. Mają też różne właściwości, chociaż wszystkie wpływają pozytywnie na glebę i jej cechy. Związki próchniczne powstają w wyniku procesu tzw. humifikacji. Jest to nic innego jak rozkład materii organicznej pochodzenia zarówno zwierzęcego, jak i roślinnego. Ponieważ kwasy humusowe są końcowym produktem tego rozkładu, ich naturalne wytwarzanie trwa bardzo długo: nawet setki lat. W konsekwencji odbudowa próchnicy w glebie jest niezwykle trudna i czasochłonna. Na szczęście kwasy humusowe można również ekstrahować z węgla brunatnego i torfu. Pozyskiwane w ten sposób związki stają się składnikiem nowoczesnych stymulatorów wzrostu, którymi można zasilać glebę.

Kwasy humusowe i fulwowe: zalety

Humusowe stymulatory wzrostu, chociaż wciąż są nowym rozwiązaniem na polskim rynku, to już znalazły ogromną rzeszę entuzjastów. Zarówno rolnicy dysponujący gospodarstwami o ogromny areale, jak i ogrodnicy z niewielkimi działkami korzystają z nich w celu poprawy jakości gleby. Ogromną zaletą produktów powstających na bazie substancji humusowych jest fakt, że są całkowicie przyjazne środowisku. Dzięki temu można z nich korzystać w uprawach zrównoważonych i ekologicznych sadach. W czasach, gdy coraz więcej chemicznych środków zostaje wycofywanych z rynku (m.in. wskutek inicjatyw takich jak Europejski Zielony Ład), kwasy humusowe stają się ostatnim bastionem ratunku dla rolników, sadowników i działkowców. Substancje te zwiększają przyswajalność mikro i makroelementów, poprawiają retencję wody oraz przepuszczalność gleby. Stymulują wzrost systemów korzeniowych, a także są źródłem pożywienia dla pożytecznych mikroorganizmów. Ta mnogość pozytywnych efektów sprawia, że są doskonałym środkiem na poprawę plonowania wszystkich roślin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *