Przygotuj trawnik do zimy! 4 sposoby na to, aby Twoja murawa przetrwała mroźne miesiące

kwasy humusowe na trawnik

Praca w ogrodzie nie ustaje wraz z końcem sezonu. Niemalże przez cały rok konieczne jest wykonywanie zabiegów agrotechnicznych i pielęgnacyjnych. Jesienią są to głównie prace porządkowe, ale nie oznacza to, to mniej istotne czynności. Od tego, jaką troską otoczysz trawnik, zależy, jak dobrze poradzi sobie w trakcie zimy i jak piękny będzie kolejnej wiosny. Warto zastosować kwasy humusowe na trawnik, które dodadzą mu wigoru i wytrzymałości. Oto nasze 4 sposoby na doskonałą murawę, która przetrwa najsroższą zimę.

1.      Usuń opadłe liście.

Grabienie liści ma tyluż zwolenników, co przeciwników. Opadłe liście mogą dostarczać cennych składników mineralnych do gleby, dlatego wielu ludzi decyduje się je zostawiać. Ma to sens w przypadku grządek, rabat i tym podobnych miejsc. Na trawniku jednak nie powinno się pozostawiać liści. Ograniczą one dostęp słońca, co znacznie osłabi trawy. Dlatego należy je usunąć z murawy. Zagrabione liście możesz wykorzystać na kompost.

2.      Zastosuj kwasy humusowe na trawnik.

Niesamowite jak wielu nawet doświadczonych ogrodników pomija nawożenie trawnika. Często im się wydaje, że nawozy są istotne jedynie w uprawie roślin jadalnych. Trawnik ma przecież tylko „ładnie wyglądać”. To duży błąd, ponieważ trawy potrzebują składników odżywczych tak samo, jak wszystkie inne rośliny. Pozbawione dostępu do mikroelementów będą usychały oraz przegrywały walkę o dominację z chwastami. Dlatego doskonałym pomysłem jest wykorzystanie stymulatorów wzrostu zawierających kwasy humusowe. To fantastyczne substancje, które mają ogromne właściwości poprawiające żyzność gleby: wpływają na retencję wody, strukturę fizyczną podłoża, życie biologiczne wewnątrz gleby oraz dostępność substancji mineralnych. Z powodzeniem stosuje się je w sadach, ogrodach biologicznych czy też rolnictwie (zwłaszcza zrównoważonym). Mają też ogromny wpływ na wygląd i jakość trawy. Z tego powodu są często aplikowane na polach golfowych, gdzie stan murawy ma niebagatelne znaczenie dla rozgrywki. Kwasy humusowe, dzięki temu, że zwiększają wigor roślin, pomagają także w walce z chorobami i chwastami.

3.      Przeprowadź aerację trawnika.

W wielu sklepach możesz zaopatrzyć się w profesjonalne aeratory, które pomogą napowietrzyć glebę pod trawnikiem. Dzięki temu gleba staje się luźniejsza i bardziej przepuszczalna, co usprawni proces wnikania wody i nawozów do gruntu. W konsekwencji korzenie traw mogą z łatwością pobierać wodę, a wraz z nią niezbędne pierwiastki. Aeracja poprawia również regenerację traw oraz wspomaga odporność darni na zadeptywanie. Na kilka dni przed zabiegiem aeracji należy skosić oraz nawodnić trawnik, a po zabiegu wykorzystać naturalny nawóz (najlepiej kompost wraz z kwasami humusowymi) do wypełnienia dziur pozostawionych przez aerator. Najlepiej napowietrzenie wykonuje się wiosną, ale można je również przeprowadzić wczesną jesienią.

4.      Wykonaj ostatnie koszenie trawnika.

Nie jest łatwo znaleźć idealną wysokość trawnika, jaką powinien mieć przed zimą. A to dlatego, że długość korzeni traw jest proporcjonalna do ich wysokości. Oznacza to, że zbyt krótko skoszona murawa będzie miała mniejsze i słabsze korzenie. Będzie więc podatna na choroby i przemarzanie. Z kolei zbyt wysoka darń będzie narażona na rozwój grzybów. Taki trawnik jest też schronieniem dla myszy polnych i podobnych zwierząt, które później mogą zasiać istne spustoszenie w Twoim ogrodzie. Zatem: trawnik należy przed zimą skosić, ale niezbyt krótko! Idealna wysokość to ok. 4 cm.

Gęsta, idealnie równa, soczyście zielona darń w Twoim ogrodzie!

Te 4 zabiegi w zupełności wystarczą, aby Twój trawnik był doskonale przygotowany na zimę. Dzięki temu odrodzi się wiosną w całej swojej wspaniałej glorii. Kwasy humusowe na trawnik wspomogą wytwarzanie się próchnicy w glebie, co sprawi, że będzie ona żyźniejsza i zdrowa. Dokładnie taka, w jakiej każda murawa marzy rosnąć. A Ty będziesz cieszyć się perfekcyjną darnią, którą będą podziwiali sąsiedzi i Twoi goście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *