Jak wygląda aktualna kondycja upraw rzepaku ozimego w Polsce? Czy przezimował dobrze i jest gotów do ruszenia z wiosenną wegetacją? Na co zwrócić uwagę prowadząc oględziny pól? Podobne pytania nurtują obecnie setki plantatorów w Polsce. Prezentujemy, jak wygląda uprawa rzepaku 2022 i co zrobić, aby zadbać o plony.
Indywidualne oględziny podstawą oceny stanu upraw
Trudno w kontekście jakiejkolwiek uprawy mówić o ogólnokrajowych warunkach. Owszem, czasami zdarzają się zjawiska obejmujące cały kraj, ale częściej warunki atmosferyczne mają lokalny charakter. Nie inaczej jest w wypadku oceny kondycji upraw rzepaku po zimie. Np. w niektórych województwach lokalnie występowały susze, a w innych nie. Dlatego niezależnie od tego, jak wygląda ogólny trend, sytuacja w Twoim gospodarstwie może wyglądać nieco inaczej. Podstawą jest więc gruntowna lustracja pola, która pozwoli zlokalizować zjawiska takie jak np. zastoiska wodne i podjąć odpowiednie kroki, które pozwolą zagwarantować obfity plon rzepaku.
Uprawa rzepaku 2022 – aktualna kondycja roślin
Mając na uwadze poprzedni paragraf, przyjrzyjmy się bliżej temu, jak przezimował rzepak. Lokalnie występują zastoiska wodne pochodzące jeszcze z jesieni – w ich wypadku nie obowiązują polisy ubezpieczeniowe. Rolnicy są więc zdani na siebie i nie obejdzie się bez dodatkowych kosztów, ponieważ zastoiska zaburzają stosunki wodno-powietrzne gleby i powodują osłabienie korzeni.
Kiepsko wygląda kondycja rzepaku z opóźnionego siewu – rośliny są niedojrzałe fizjologicznie. Systemy korzeniowe są słabo rozwinięte, a zawiązków pędów bocznych jest mało. W konsekwencji poziom plonowania może nie być zadowalający – chyba że rolnicy szybko zainterweniują i poprawią warunki rzepaku, dostarczając mu stosownych stymulatorów wzrostu.
Jak wspomnieliśmy wyżej, w niektórych regionach występują susze. Brak opadów po podaniu roślinom nawozów azotowych sprawia, że materiał działa z opóźnieniem. Spada efektywność przenikania składników mineralnych do głębszych warstw gleby, przez co nie są one dostępne dla roślin.
Aktualna kondycja upraw rzepaku nie jest więc zachwycająca. Oczywiście lokalnie mogą występować różnice. Być może w Twoim gospodarstwie rzepak trzyma się znakomicie – dlatego zachęcamy do indywidualnych kontroli i oględzin. Niemniej stan w większości województw jest niezadowalający i należy podjąć działania, które usprawnią wzrost i poprawią plonowanie. Wyjątkową skuteczność w tym zakresie wykazują stymulatory wzrostu zawierające kwasy humusowe.
Kwasy humusowe wsparciem dla właściwości gleby
Podstawowe działanie kwasów humusowych opiera się na poprawie kondycji i właściwości gleby. Czyni to z nich potężne wsparcie dla osłabionego po zimie podłoża. Kwasy humusowe poprawiają retencję wody i stosunki wodno-powietrzne oraz podnoszą przepuszczalność gleby. Dzięki temu grunt dłużej utrzymuje wilgoć, a woda jest sprawniej wchłaniania do głębszych warstw gleby. Zapobiega to powstawaniu zastoisk oraz podnosi efektywność pobierania wody (a wraz z nią substancji mineralnych) przez korzenie roślin.
Uprawa rzepaku 2022: wykorzystaj kwasy humusowe!
Trudne warunki na polach to nie wszystko, z czym zmagają się obecnie hodowcy rzepaku. Do tego dochodzą jeszcze nowe przepisy związane z programem Europejski Zielony Ład oraz niekorzystna koniunktura na rynku nawozów (zwłaszcza azotowych). Z tego powodu nawozy chemiczne stają się coraz droższe oraz trudniej dostępne. Na szczęście kwasy humusowe są całkowicie przyjazne środowisku – można z nich korzystać w rolnictwie ekologicznym. Jeżeli szukasz sposobu na wsparcie swoich upraw po trudnej zimie, to humusowe stymulatory wzrostu są idealne. Kompleksowa poprawa właściwości gleby sprawi, że rzepak poczuje się w gruncie idealnie. Z zadowoleniem i spokojem będziesz obserwował, jak perfekcyjnie wzrastają Twoje rośliny.