Naukowcy z Australii, USA i Europy testują nowy bionawóz. Produkowany jest ze słodkowodnych sinic Tolypothrix (niebieskie zielone algi). Sinice charakteryzują się szybkim tempem wzrostu oraz zdolnością do wiązania azotu z atmosfery. Te bionawozy mogą dostarczać azot roślinom bez konieczności dodatkowego nawożenia. Zasilają grono nowoczesnych produktów, takich jak stymulatory wzrostu zawierające bio kwasy humusowe.
Bionawóz dla zdrowia gleby i doskonałych upraw
Badania nad zastosowaniem sinic w nawożeniu rozpoczęli australijscy naukowcy. Produkcja rolna na całym świecie zmaga się z pogarszającym stanem gleby oraz zmianami klimatycznymi. Badacze postawili sobie za cel stworzenie organicznego nawozu azotowego, który mógłby pomóc w optymalnym prowadzeniu gospodarstw w dobie zrównoważonego rolnictwa. Ten innowacyjny produkt powstaje z biomasy wodnych sinic. Idealnie nadaje się na obszary silnie zdegradowane przez intensywne nawożenie chemiczne. Na tego typu terenach nie ma sensu dalsze stosowanie nawozów mineralnych. Odnoszą one skutki odwrotne do zamierzonych, ponieważ na dłuższą metę obniżają plon z powodu niszczenia gleby. Osłabiona gleba jest również bardziej narażona na erozję, co jeszcze obniża jej potencjał plonotwórczy. Tymczasem bionawozy wzmacniają glebę i poprawiają jej zdrowie. Dzięki temu uprawy mają optymalne warunki do wzrostu, a rośliny rodzą bujne i soczyste plony.
Ekologia i ekonomia w jednym
Naukowcy odkryli, że sinice Tolypothrix, będące formą nietoksycznych niebiesko-zielonych alg, mogą być hodowane w wielu warunkach. Doskonale radzą sobie w wodach słodkich, ale również w ściekach o niewielkim zasoleniu, a nawet w przemysłowych ściekach, pochodzących np. z elektrowni węglowych. Produkcja bionowazów z sinic jest więc prosta, a do tego niezbyt droga. Koszty można bowiem zrównoważyć wykorzystując biopaliwa, np. biogaz bogaty w metan. Taki gaz można wykorzystać do suszenia biomasy, a następnie do produkcji płynnych i stałych bionawozów. Otrzymane w ten sposób produkty są bogate w węgiel i azot. Idealnie sprawdzają się w poprawie jakości gleby i zapewnieniu żyzności.
Zdrowa gleba = bezpieczeństwo żywnościowe
Rośnie globalne zapotrzebowanie na energię i żywność. To oczywista konsekwencja prognozowanego wzrostu liczby ludności na świecie, która, zdaniem ONZ, ma wynieść 8,5 miliardo w 2030 r., a niemalże 10 miliardów w roku 2050. Z jednej strony na rolnikach ciąży więc coraz większa presja na zwiększanie produkcji, a z drugiej nie mogą stosować dużych ilości sztucznych nawozów mineralnych. Stąd zwrócenie się ku praktykom agronomicznym poprawiającym zdrowie i żyzność gleby. To jedyny sposób na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w niedalekiej przyszłości. Jak poprawić strukturę gleby? Poprzez stosowanie węgla organicznego, utrzymywanie mikro biomu i bioróżnorodności oraz poprawę pojemności wymiany kationów i zdolności do zatrzymywania wody w glebie. Naukowcy twierdzą, że bionawozy tworzone z biomasy z sinic będą w stanie zapewnić wszystkie te efekty. Jednakże badania nad nimi wciąż trwają i na wyniki trzeba poczekać. Tymczasem na rynku już teraz dostępne są produkty poprawiające jakość i strukturę gleby. Mowa o kwasach humusowych.
Bio kwasy humusowe na ratunek glebie
Kwasy humusowe to związki, które w naturze występują zarówno w glebie, jak i w wodzie. Nas bardziej interesują te glebowe, ponieważ tam tworzą najżyźniejszą warstwę podłoża: próchnicę. Mają istotną rolę: wpływają na wszystkie kluczowe cechy gleby. Poprawiają retencję wody i pojemność wymiany kationów, zwiększają dostępność składników mineralnych oraz stymulują wzrost korzeni. Stanowią także źródło pożywienia dla mikroorganizmów, dzięki czemu te mogą prężnie się rozwijać. Bio kwasy humusowe wykorzystywane w stymulatorach wzrostu pozyskuje się w procesie ekstrakcji z węgla brunatnego lub torfu. To innowacyjne produkty, które pomagają przywrócić życie w glebie, a w konsekwencji odbudowują zdrowie podłoża i poprawiają plon. W czasach, gdy gleby na całym świecie znajdują się w opłakanym stanie, podobne środki są na wagę złota. Rolnikom zapewniają obfite plony, konsumentom zdrową i tanią żywność, a planecie bezpieczeństwo.